Pellet to paliwo z biomasy, a więc z trocin, zrębków, wiórów czy kory, sprasowane w specjalnej prasie. Zwykle ma on postać niewielkich, 1-2 cm walców o średnicy ok. 0,5cm. Jest on paliwem bardzo wysokoenergetycznym, dzięki czemu jest coraz chętniej używany do opalania domów. Jest on również paliwem ekologicznym, gdyż emisja CO2 przy jego spalaniu jest tak niewielka, że można ją porównać do tej emitowanej przez drzewa w trakcie rośnięcia. Dodatkową zaletą jest także to, że ze spalenia tony pelletu pozostaje ok. 4 kg popiołu, który z powodzeniem może być stosowany jako nawóz dla roślin. Pellet jest używany jako paliwo w kotłach jednofunkcyjnych, a więc takich, których zadaniem jest ogrzewanie budynku. Jeśli kocioł miałby jednocześnie służyć do podgrzewania ciepłej wody użytkowej, to trzeba do niego dokupić zbiornik i zwiększyć moc kupowanego pieca. Kotły na pellet są wyposażone w zasobnik i podajnik dzięki czemu raz nasypany pellet wystarcza na kilka dni. Jest więc to duże udogodnienie, które czyni obsługę kotła mniej absorbującą. Niestety pomimo tylu zalet kotły na pellet mają również drugą stronę medalu. Podobnie jak w przypadku kotłów na paliwo stałe konieczne jest nie tylko miejsce na kocioł, ale również na zapas pelletu. W tym jednak przypadku miejsce to może być nieco oddalone od pieca, bo istnieją podajniki taśmowe, które umożliwiają transport pelletu nawet kilkanaście metrów dalej. Drugim aspektem, który tyczy się wszystkich kotłów opalanych na paliwo stałe jest niemożność pozostawienia takiego kotła na dłuższy czas bez opieki. Chodzi tu nie tyle o kilka godzin, ale o tydzień czy dwa nieobecności. Kocioł taki nie ma tak dużego zasobnika, żeby zapewnić możliwość odpowiedniego ogrzania domu przez cały ten okres. Na koniec warto dodać, że ceny kotłów na pellet nie należą do najniższych. Ich koszt to nawet kilkanaście tysięcy złotych, co może okazać się ceną zaporową dla niejednego proekologicznego inwestora. Jednakże mając w pamięci jego wachlarz zalet z pewnością warto rozważyć jego zakup.